Logo

Logo

poniedziałek, 6 września 2010

Kawowa etyka



Przychodzi nam do głowy tylko jedna osoba, kto potrafi popsuć człowiekowi radość z picia porannej kawy, mieszając do tego etykę, politykę, filozofię i, o zgrozo, socjalizm. To Slavoj Zizek, słoweński myśliciel i filozof-celebryta, który, dzięki swoim błyskotliwym tyradom, potrafi sprawić, że nawet komunizm przez chwilę może wydać się sexy.

Pan Zizek bywa porównywany do diabła tasmańskiego: jak napisał o nim "Daily Telegraph", słoweński mędrzec potrafi w okamgnieniu przeskoczyć od Heideggera do czekoladek Hershey's zahaczając po drodze o Hitchcocka i Hezbollah. Są również złośliwcy, którzy nazywają Zizka "Elvisem filozofii". Nie będziemy jednak wypominać mu egotyzmu. Po wysłuchaniu powyższego nagrania, będącego zapisem ubiegłorocznego wykładu na temat roli charytatywności we współczesnym świecie, mamy bowiem wrażenie, że tym razem słoweński filozof utrafił w punkt. 

Slavoj Zizek twierdzi bowiem, że działalność charytatywna przestała być rozrywką (ewentualnie powinnością) wąskiej grupy ludzi zamożnych lub dobrze urodzonych. Została zdemokratyzowana, zarazem stając się potężnym narzędziem marketingu służącym temu, byśmy kupowali jeszcze więcej, lecz zachowywali przy tym dobre samopoczucie. Jako przykład Zizek podaje program Fairtrade, czyli etyczne praktyki w biznesie kawowym, pozwalające producentom kawy otrzymać uczciwą cenę za towar. Dzięki takim działaniom przeciętny konsument kawy, kupując kubek latte grande za, dajmy na to, 8 złotych, może uspokoić sumienie, że zrobił dobry uczynek i uratował od nędzy i głodu rodzinę jakiegoś rolnika z Kolumbii czy Brazylii. Sieci kawowe, przekonuje Zizek, ochoczo szermują hasłem Faitrade wierząc (albo raczej wiedząc), że to nie tylko metoda uczciwego prowadzenia biznesu, ale i sposób na przyciągnięcie klientów a następnie ukojenie ich sumienia, gdyż dzięki Fairtrade, w jednym akcie konsumpcji konsumenci kawy dostają także rozgrzeszenie i wychodzą z kawiarni z poczuciem, że spełnili dobry uczynek i w jakimś sensie uczynili świat lepszym.

Czy to źle? "Źle" - odpowiada Zizek, bo jego zdaniem, charytatywność demoralizuje. Dlaczego? Zachęcamy do poświęcenia słoweńskiemu gawędziarzowi dziesięciu minut a odpowiedź bez trudu znajdziecie sami. Warto obejrzeć ten klip tym bardziej, że wykład Zizka został kapitalnie zilustrowany przez rysownika, który przekłada słowa pana profesora na obrazy. A must see!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz